Czarna gwiazda Yves Saint Laurenta : [moja historia] Tyt. oryg.: "Quand les étoles deviennent noires : des rues d`Abidjan aux podiums d`Yves Saint Laurent,".
Opowieść o tym, jak nasza rodzina przeprowadziła się do Francji, wyleczyła się z grymaszenia, skończyła z przekąskami oraz odkryła dziesięć prostych zasad wychowania szczęśliwych i zdrowych smakoszy.ŻADNYCH PRZEKĄSEK!Karen Le Billon - profesor na Uniwersytecie British Columbia, z doktoratem z Oksfordu, a prywatnie mama dwóch dziewczynek.Karen Le Billon JEDZENIE PO FRANCUSKUJeśli kiedykolwiek próbowaliście przemycić zdrową żywność w obiedzie waszych dzieci, uciekaliście się do przekupstwa, by skończyły posiłek, albo zniechęceni odpuszczaliście sobie przestrzeganie długiej listy zakazów, ta książka jest dla was.Gdy Karen Le Billon wraz z dziećmi przeniosła się z Kanady do rodzinnego miasta swego męża w północnej Francji, nie spodziewała się edukacji żywieniowej, jaką przyszło im tam (z początku nie bez oporu) odebrać. W przeciwieństwie do córek autorki francuskie dzieci jadły porządnie i z radością - w dodatku wszystko, od buraków po brokuły, od sałaty po szpinak, od małży po muesli.NIE MUSISZ TEGO POLUBIĆALE MUSISZ SPRÓBOWAĆ.Przekonaj się, jak Karen odkrywała dziesięć francuskich zasad jedzenia rozwijających zdrowe nawyki, i wypróbuj wskazówki, sztuczki, metody i przepisy, dzięki którym także twoje dzieci wyrosną na zdrowych i szczęśliwych smakoszy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Może trudno ci będzie w to uwierzyć, ale mimo tego, co nas spotkało, byłam osobą pogodną. Pogodną w ten nasz specyficzny sposób - żeby zemścić się za to, że jestem smutna i jednak się śmiać. Ale się zmieniam. To nie gorycz, nie stałam się zgorzkniała. Jest po prostu tak, jakby już mnie tu nie było. Słucham radia, wiadomości, wiem, co się dzieje, i coraz częściej ogarnia mnie strach. Nie znajduję w tym wszystkim swojego miejsca. Życie w obozie koncentracyjnym, do którego autorka trafiła, mając kilkanaście lat, stanowi jedynie tło opowieści o powrocie do wolności i życia. To długa rozmowa z ojcem, który tam zginął, list pisany po wielu latach do jedynego człowieka, który potrafiłby zrozumieć. Wzbudzająca wiele kontrowersji francuska dziennikarka w nietypowy sposób dołącza do grona piszących o obozach koncentracyjnych. To nie jest relacja z miejsca, w którym trzeba było staczać walkę o każdą chwilę życia, ale opowieść o niemożliwym powrocie do świata, który stał się obcy i nieprzychylny, o tęsknocie za tymi, którym niczego nie trzeba by tłumaczyć. O życiu na zawsze naznaczonym tragedią.
Ta książka poraża. To krzyk matki - krzyk rozpaczy: do córki, do siebie, do kolegów, do nauczycieli, do ministra i do samego prezydenta Francji! Dlaczego?!
Dlaczego jej trzynastoletnia córka odebrała sobie życie? Co przeżywała w szkole? Dlaczego nikt nie reagował? Dlaczego nauczyciele byli obojętni?
Przemoc w szkole dotyka co dziesiątego ucznia. Bo jest słabszy, inny, odstaje od grupy. Ofiary często nie proszą o pomoc. Boją się, wstydzą, nie chcą martwić rodziców. Marion też nic nie mówiła... Matka chce zrozumieć. Prowadzi śledztwo, rozmawia z rodzicami, nauczycielami, szuka wskazówek w sms-ach do córki, na jej koncie na Facebooku. Znajduje potworne, obrzydliwe wyzwiska, groźby. I przeżywa kolejny szok: śmierć dziecka nie wywołuje skruchy, tylko agresję oprawców.
Jej książka to oskarżenie, studium agresji, tchórzostwa i bezkarności, wstrząsające jak thriller psychologiczny. To ostrzeżenie - dla rodziców, nastolatków, nauczycieli. Żeby nie przegapić czyjego życia. Bo każdy może doprowadzić do śmierci dziecka. To pełne bólu wołanie matki: "Niech twoja śmierć pomoże innym. Po to piszę tę książkę".
UWAGI:
Na okł.: Koledzy ją prześladowali. Nauczyciele nie reagowali. Powiesiła się, a obok powiesiła swój telefon komórkowy...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni